Była nalewka to jest i... ciasto! Urząd Gminy Zatory ogłosił kolejny konkurs na najlepsze ciasto dożynkowe!
Jak widać Gmina Zatory rzeczywiście chce zasłynąć z domowej roboty smakołyków. Najpierw pojawił się konkurs na najlepszą nalewkę teraz czas na ciasto.
-Ciasta ze sklepu nie smakuje tak jak domowe. To wszystko jest bardziej sztuczne, jedząc czujemy nienaturalne smaki składników. Nie wiemy, ile takie ciasta stoją na półkach sklepowych lodówek. Wizualnie przyciągają nasz wzrok, ale kupując je raz, nie sięgniemy już po nie po raz drug. Wiem to z własnego doświadczenia. Pieczenie ciast pochłania trochę czasu, ale naprawdę warto się czasem poświęcić. Taki konkurs to doskonały pomysł. Możemy nie tylko pochwalić się swoimi wyrobami, ale także zdobywać nowe doświadczenia.- komentuje jedna z zaprzyjaźnionych gospodyń gminy Zatory.
-Pracowałam kiedyś w cukierni i doskonale wiem co jest dodawane do takich wyrobów. Do biszkoptów zamiast naturalnych jaj dodawane są jajka w proszku, które lekko mówiąc "pachną" jak zgniłe jajka. Sam ten zapach powodował mdłości. Kolejny przykład: bita śmietana. Owszem była to faktycznie ubijana śmietana kremówka 30-36% z dodatkiem cukru. Jednak na koniec była dodawana taka ilość substancji utrwalającej konsystencje i pozwalając zachować przez dłuższy czas świeżość, że śmietana podwajała swoją objętość. To było straszne...- komentuje pani Urszula, która pracowała w jednej z leżącej poza naszym powiatem cukierni.
Nie wiemy czy jest tak wszędzie, ale nalegamy: róbmy jak najwięcej swoich przysmaków własnoręcznie, a unikajmy "gotowców"! W ten sposób nie tylko zapobiegniemy refluksjom żołądkowych, ale też zadowolimy swój brzuszek dobrym jedzonkiem!
Więcej szczegółów dotyczących konkursu na www.zatory.pl oraz w UG Zatory.
Sylwia Skura